Maria Celeste Crostarosa – duchowość
Zbliża się beatyfikacja Sługi Bożej Marii Celeste Crostarosy, założycielki Sióstr Redemptorystek (18 czerwca 2016 r. w Foggia we Włoszech). Przypominamy zasadnicze rysy jej duchowości.
W życiu i w pismach Siostry Marii Celeste Osoba Chrystusa, Słowa- Człowieka Boga już od jej dzieciństwa zawsze znajduje się w centrum. Nie wybiera ona jednego aspektu życia Chrystusa, nie zatrzymuje się na poszczególnych tematach ani na formach pobożności czy nabożeństwach. Nieustannie powraca do tego, co we wstępie do Reguł i w „Ogródku” przedstawia jako istotę, wokół której rozwija się zawsze jej życie i myśl. Jest to plan Ojca, który udziela ludziom swojego Ducha poprzez Wcielone Słowo. Stworzenie i odkupienie są ukierunkowane na przebóstwienie człowieka. Plan Ojca oraz jego realizacja są stałym tematem wszystkich jej pism. Jego zarys przypomina List do Efezjan i Konstytucję Lumen Gentium, Soboru Watykańskiego II.
Chrystus, Słowo Boże jest postrzegany w pełni swojego bytu i dzieła. Nie są to poszczególne tajemnice (np. dzieciństwo czy Męka), ale całe życie Chrystusa, o którym nieustannie pamięta Siostra Maria Celeste; to Chrystus, który żył na ziemi, Chrystus Pielgrzym. M. Celeste zawsze podkreśla, że jest On Odwiecznym Słowem.
WIĘCEJ: List o. Generała przed beatyfikacją Sługi Bożej Marii Celeste Crostarosy i program uroczystości
Pierwszym źródłem duchowości M. Celeste jest Pismo Święte, czytane przez nią, medytowane i stale cytowane. Już przed wstąpieniem do Marigliano Siostra Maria Celeste czytała Ewangelię, a potem komentując ją napisała cztery książki. W najobszerniejszym swoim dziele (600 stron), „Ogródku wewnętrznym”, szeroko komentuje Ewangelię (około 450 cytatów), a także zamieszcza wiele komentarzy do Starego Testamentu (i wiele innych cytatów), który czytany jest w kluczu historii zbawienia. Nie są to sporadyczne cytaty, które można spotkać w pismach innych zakonnic, wyuczone na pamięć na Liturgii Godzin lub z wysłuchanych kazań. Są to cytaty, które zakładają uważną i przemyślaną lekturę opowieści biblijnych, poprzez którą M. Celeste i ilustrują realizowany w duszach plan Ojca.
Drugim źródłem inspiracji w duchowości Marii Celeste jest liturgia przeżywana zgodnie z rytmem roku liturgicznego, w oparciu o medytację tekstów liturgicznych z Mszału i brewiarza. W „Rozmowach” M. Celeste kilkakrotnie nawiązuje do okresu liturgicznego czy obchodzonych świąt: do Adwentu, Bożego Narodzenia, Zesłania Ducha Świętego, wspomnienia imienia Jezusa, Nawiedzenia, świętych Piotra i Pawła, święta św. Jakuba. W „Stopniach modlitwy” (Stopień 16) Siostra Celeste mówi o uczestniczeniu w radości Matki Bożej i świętych w niebie z okazji ich świąt liturgicznych. W medytacjach odnoszących się do Adwentu i Bożego Narodzenia znajdziemy fragmenty z liturgii danego okresu, nie tylko teksty biblijne, ale także i inne cytaty pism patrystycznych należących do liturgii godzin.
Jest to kolejna cecha duchowości Siostry Marii Celeste – jej pisma mają łatwo wyczuwalny klimat patrystyczny. Nie tylko znajdujemy w nich cytaty z pism św. Leona, św. Grzegorza, św. Augustyna, św. Ambrożego. O wpływie Ojców Kościoła na jej pisma świadczy także znaczenie, jakie nadaje przebóstwieniu człowieka poprzez działanie Trójcy Świętej. Idąc śladem Ojców Wschodu, podkreśla skutki Wcielenia, uznając je za podstawowy moment w dziele Odkupienia. Kładzie także nacisk na inicjatywę Boga w dziele uświęcenia, bezpośrednie działanie Ducha Świętego, który prowadzi duszę do zjednoczenia z Trójcą Najświętszą, przemianę w Boga poprzez miłość; podkreśla znaczenie Sakramentu Chrztu św. jako początku nowego życia w Chrystusie i Eucharystii jako Sakramentu zjednoczenia i przemienienia. Chrystus – Obraz Ojca odtwarza w nas swój wizerunek; Chrystus – Nowy Adam kształtuje w nas nowego człowieka. Są to tematy z Pisma Świętego i z patrystyki, tematy często komentowane przez Siostrę Marię Celeste w oparciu o jej osobiste doświadczenie.
Podam dwa przykłady. „…plan Boga, który stał się człowiekiem, przebóstwienie człowieka przez Słowo – to ofiarowane przez Chrystusa dobrodziejstwa, objawienie Bożego zamysłu i pokonanie wszelkiej aroganckiej samowystarczalności człowieka”. Słowa te można uznać za streszczenie wiodącego tematu duchowości Siostry Marii Celeste. Nie są to jednak jej słowa, lecz św. Andrzeja z Krety (godzina czytań, 8 września). Wiemy, jak wielkie znaczenie dla Siostry Marii Celeste miał obraz Chrystusa jako pieczęci w ręku Ojca, którą odciska swój wizerunek w nas. „On pierwszy nas umiłował” (por. J 4,10). Przez przykład miłości, jaki nam zostawił, stał się wzorem; dzięki Niemu upodabniamy się do Jego obrazu, porzucając obraz człowieka ziemskiego, a przyjmując obraz niebieski. …Ty, który jesteś wyrazem piękności i wzorem świętości, wyciśnij na mym sercu Twój obraz”. Chociaż fragment ten przypomina słowa Siostry Marii Celeste, jego autorem jest Baldwin z Canterbury (Godzina Czytań, czwartek okresu zwykłego XVIII). Siostra Maria Celeste tak rozpoczyna swoje „Rozmowy”: „Najsłodszy Oblubieńcze mojej duszy, Panie mój, jedyny Oddechu mojego ducha, Ty jesteś w łonie Odwiecznego Ojca jak pieczęć w ręku tego, który ją rzeźbi. Takiego właśnie Cię odkrywam. Tobą pieczętowane są wszystkie dusze sprawiedliwe w Bycie sprawiedliwości. Tą miłosną pieczęcią naznaczane są wszystkie dusze wybrane i tą jedną jedyną żłobione są w nich żywe wizerunki twojej jedynej Miłości”.
Nie wiemy, jakie były lektury Siostry Marii Celeste, ale patrząc na jej pisma, możemy stwierdzić, że posiadała znaczne wykształcenie religijne. Dobrze znała mistykę Północy i spekulacje na temat niebytu i niewiedzy jako drogi do osiągnięcia bytu i prawdziwej wiedzy. Zna także i dokładnie cytuje św. Franciszka z Asyżu i św. Katarzynę ze Sieny. Radzi sobie dobrze ze scholastycznymi pojęciami dotyczącymi Trójcy Świętej, dwóch natur Chrystusa, zjednoczenia, łaski wystarczającej i skutecznej, wolnej woli. Przyswoiła sobie nauczanie dwóch wielkich mistyków szkoły karmelitańskiej: św. Jana od Krzyża i św. Teresy. Sformułowanie „Ćwiczenia miłości”, które wykorzystuje często w swoich pismach i używa jako tytułu dwóch książek (Ćwiczenia Bożej miłości na każdy dzień roku, Ćwiczenia miłości na Wielki Post) zaczerpnęła z pewnością od św. Jana od Krzyża. „Pieśń Duchowa” w ówczesnym włoskim tłumaczeniu brzmi prawie dokładnie tak samo, jak tytuł dzieła M. Celeste: „Ćwiczenia miłości duszy i Chrystusa – jej Oblubieńca” (Wenecja 1729). Słyszymy echo tej „Pieśni”, werset 28, który tak brzmi: „Nie strzegę już stada i nie mam innego zadania, zajęciem moim jest słodycz kochania” /w oryginale – esercizio di amore/. Słyszymy podobne słowa, kiedy Siostra Maria Celeste mówi, że dusza „umocniona na drodze za Ukochanym, niczego innego nie zna, tylko miłość Bożą” /esercizio di amore/ („Ogródek”, 2 sierpnia). „Dusza bardziej żyje miłością, niż własnym życiem” („Ma come tu resisti, o vita, non vivendo dove vivi” – mówi św. Jan od Krzyża w „Pieśni”. „Dusza nie należy już do siebie, bo bardziej żyje w tym, którego kocha niż własnym życiem”- pisze siostra Maria Celeste („Ogródek”, 6 kwietnia). W innym miejscu wyjaśnia, dlaczego zmysły nie uczestniczą w dobru, którym cieszy się dusza: „Dusza żyje Umiłowanym, nie zaś własnym życiem” („Ogródek”, 27 lutego). Związki Siostry Marii Celeste ze św. Janem od Krzyża wydają się oczywiste, gdy czytamy zaproszenie skierowane do duszy: „Zapytaj wszystkie stworzenia, gdzie jest Twój Jezus, twój miły, twój skarb i powiedz mu, że tęsknisz, cierpisz i umierasz z pragnienia posiadania jego słodkiej obecności; i usłyszysz, jak wszystkie stworzenia odpowiedzą ci, że przebiegał tędy i ozdobił je swoim pięknem” („Medytacje”, 2 stycznia).
Duchowość, którą określamy jako liturgiczną, musi koniecznie brać pod uwagę punkt kulminacyjny liturgii – Eucharystię. Eucharystia jako obecność, jako ofiara i jako pokarm, który dokonuje zjednoczenia i przemiany duszy w Boga, jest zawsze obecna w pismach Siostry Marii Celeste. Celem ustanowienia Eucharystii jest właśnie zjednoczenie i przemiana w Boga:
„Karmiąc się w boskim Sakramencie Słowem Boga, które stało się Ciałem (w jedności hipostatycznej Jezusa ze Słowem), dusza uczestniczy w cudownej jedności najświętszej duszy Jezusa z Bogiem, gdyż karmi się Ciałem Człowieka-Boga. To realne zjednoczenie Ojca, Syna i Ducha Świętego, które dokonuje się w najświętszej duszy Jezusa – naszej Głowy, udzielane jest duszy-oblubienicy Jezusa Chrystusa w boskim Sakramencie. Dzieje się tak na mocy słów samego Jezusa: …ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie (J 6, 57). Karmiąc się Bogiem dusza-oblubienica uczestniczy w życiu Boga, jak wyraził On swoim słowem: Kto spożywa Moje Ciało i Krew Moją pije, trwa we Mnie a Ja w nim (J 6, 56).”( Ogródek, 4 czerwca).
Duchowość oparta na „Planie Ojca”, planie w którym celem stworzenia i odkupienia jest przekazywanie duszom miłości Bożej, nie może pominąć najwznioślejszego dzieła Trójcy Świętej – Najświętszej Maryi Panny. Siostra Maria Celeste poświęciła wiele stron o wielkiej głębi teologicznej, pełnych żarliwej miłości kochającej duszy na opisanie cudów, które Pan dokonał w Maryi i które poprzez Nią kontynuuje w duszach.
Dodam jeszcze jedną ważną cechę: jest to duchowość dla wszystkich, nie tylko dla zakonników i mniszek klauzurowych. Opisuje ona działanie Boga w duszy, we wszystkich duszach, które są otwarte na to, czego Bóg chce w nich dokonać; mowa jest w niej o ewangelicznej doskonałości, o chrześcijańskich cnotach.
Podsumowując – duchowość Siostry Marii Celeste jest: 1) Trynitarna i chrystologiczna, skoncentrowana na w Chrystusie, Człowieku-Bogu; 2) biblijna; 3) liturgiczna; 4) patrystyczna; 5) wierna tradycji; 6) Eucharystyczna; 7) maryjna; 8) dla wszystkich.
Viva memoria
Charakterystyką Siostry Marii Celeste i Zakonu, który założyła, jest pojęcie „viva memoria” /żywa pamiątka/. Siostra Maria Celeste mówi o wspominaniu, przypominaniu o życiu Jezusa Chrystusa, o każdej chwili Jego życia. Mówi o byciu żywą pamiątką nie tylko każdej siostry indywidualnie, ale przede wszystkim jako wspólnota. Pamięć jako przypomnienie o Jezusie Chrystusie, która zachęca do naśladowania Go, do pójścia za Nim, wprowadzania w życie cnót i osiągnięciu doskonałości, nie jest oryginalną myślą Siostry Marii Celeste. Także św. Alfons mówi o „nieustannej żywej, miłosnej pamięci”, „nieustannej wdzięcznej pamięci”, „żywej pamiątce miłości, którą okazał nam Chrystus przez swoją mękę” lub „żywej pamięci” o obecności Boga. Jednak dla siostry Marii Celeste „żywa pamiątka” to coś więcej niż przypomnienie – to dążenie do bycia żywą pamiątką Chrystusa, to otwarcie się na działanie Ducha Jezusa, by przemieniał On nas i realizował swój plan, by Jezus przeżywał nadal swoje życie w nas. „Dobrze to rozumie dusza, że jej Jezus umarł, aby żyć jako zmartwychwstały w swoich stworzeniach poprzez podobieństwo i życie, prawdziwe życie” – mówi siostra Maria Celeste (Stopnie modlitwy, XIV).
„Taki jest duch twojego instytutu: być moją żywą pamiątką i naśladować Mnie, tak jakbym żył pośród was. Wasze życie polegać będzie na wypełnieniu tego, co uczyniła Magdalena w świętej kontemplacji.… Zjednoczone w pragnieniach z Jezusem, chcemy ofiarować się w Nim Bogu Ojcu i zadośćuczynić za grzechy wszystkich naszych bliźnich oraz współpracować z Nim w dziele odkupienia, aby wynagrodzić naszemu jedynemu Dobru za Jego miłość”. (Trattenimenti, IX).
Propozycja duchowa Siostry Marii Celeste tak, jak ją rozumiała, ma wartość uniwersalną, wykraczającą poza Instytut Najświętszego Odkupiciela.
“Za sprawą Ducha Świętego życie konsekrowane „naśladuje wierniej i ustawicznie uprzytamnia w Kościele tę formę życia, jaką Jezus — najdoskonalszy konsekrowany i misjonarz Ojca w Jego Królestwie — obrał dla siebie i wskazał uczniom, którzy szli za Nim …Doprawdy, życie konsekrowane jest żywą pamiątką życia i działania Jezusa jako Wcielonego Słowa w Jego odniesieniu do Ojca i do braci. Jest żywą tradycją życia i orędzia Zbawiciela….”(Vita Consecrata, 22).
Przy okazji podróży do Ziemi Świętej Jan Paweł II odprawił Mszę w Corazin (24 marca, 2000). Podczas powitania na początku Mszy, pewien młody człowiek powiedział: „Ojcze Święty, jesteśmy gotowi słuchać głosu Pasterza … umacniaj nas w wierze, tak abyśmy mogli zrealizować naszą niepowtarzalną tożsamość i by być w każdym czasie i wśród wszystkich ludów żywą pamiątką historycznego wydarzenia, które nosi nazwę „Jezus Chrystus”.
W pismach Siostry Marii Celeste podobne znaczenie bycia „żywą pamiątką” można znaleźć także w innych wyrażeniach, takich jak obraz i podobieństwo Boże, żywy obraz, żywy i żyjący wizerunek, żywa kopia i pierwotny wizerunek oraz pieczęć miłości i odciśnięty znak Jego wizerunku.
o. Emilio Lage CSsR, 2004
Viva Memoria, Przegląd teologiczny Redemptorystek, nr 37, s. 27-32.