26 września: wspomnienie bł. Kaspra Stanggassingera
26 września przypada liturgiczne wspomnienie bł. Kaspra Stanggassingera ze Zgromadzenia Redemptorystów. Przyszedł on na świat 12 stycznia 1871 r. w alpejskiej miejscowości Berchtesgaden, na pograniczu Niemiec i Austrii. Umiłowanie Boga i pragnienie świętości zaprowadziło go do Zgromadzenia Redemptorystów, które w II połowie ubiegłego wieku rozwijało się dynamicznie, a prężność apostolska i gorliwość życia pociągały młodych zapaleńców.
Kasper pragnął wyjechać na misje do Brazylii. Nie dane mu jednak było ewangelizować ludzi w dalekim świecie, został natomiast wychowawcą młodzieży. Jej właśnie poświęcił prawie całe 4 lata swego kapłaństwa i uczył swego życiowego programu: Ja mogę, muszę i chcę zostać świętym. Jaśniał niezwykłą wiernością w codziennych obowiązkach spełnianych w duchu wiary i miłości ku Bogu i ku ludziom.
Zmarł mając zaledwie 28 lat. Został wyniesiony na ołtarze w 1988 r. przez Jana Pawła II.
* * *
Życiorys bł. Kaspra Stanggassingera (1871-1899)
„Święci posiadają szczególną intuicję – pisał ojciec Stanggassinger. Jak chodzi o mnie, który nie uważam się za świętego, to interesują mnie prawdy wieczne: Wcielenie, Odkupienie, Święta Eucharystia.”
Kasper Stanggassinger urodził się w roku 1871 w Berchtesgaden, w południowej Bawarii. Był drugim spośród 16 dzieci. Jego ojciec, cieszący się powszechnym szacunkiem, był wieśniakiem, właścicielem kamieniołomu.
Od młodości rozwijało się w nim pragnienie zostania kapłanem; jako dziecko bawił się w pełnienie kapłańskich funkcji, „wygłaszał” krótkie kazanka dla swego rodzeństwa, prowadząc je w procesji do kaplicy położonej w otaczających ich dom górach.
W wieku 10 lat został wysłany do Freisingu celem kontynuowania swojego kształcenia w tamtejszym gimnazjum. Miał jednak problemy z nauką. Ojciec powiedział mu, że jeżeli nie zda egzaminów, to będzie musiał zrezygnować z kolegium. Dzięki silnej woli, olbrzymiemu wysiłkowi i nadzwyczajnej wierności w modlitwie robił duże postępy. W następnych latach, podczas wakacji, gromadził wokół siebie grupkę chłopców, których zachęcał do chrześcijańskiego życia, do formowania wspólnoty i organizowania sobie wolnego czasu. Codziennie grupa ta uczestniczyła we Mszy św., chodzili na wycieczki i brali nawet udział w pielgrzymce. Godne podziwu jest poświęcenie Kaspra dla tych chłopców, które sięgało aż do narażania swojego życia dla ratowania jednego z nich, podczas wysokogórskiej wspinaczki.
W roku 1890 Kasper wstąpił do seminarium diecezjalnego we Freisingu i podjął studia filozoficzno-teologiczne. Dla lepszego rozeznania woli Bożej realizował bardzo rygorystyczny program modlitwy. Pociągnięty lekturą dzieł św. Alfonsa Liguoriego i przykładem życia redemptorystów, szybko uświadomił sobie, że Bóg powołuje go do życia zakonnego. Właśnie po odwiedzinach u redemptorystów podjął myśl, żeby w tym Zgromadzeniu realizować powołanie misyjne. Pomimo sprzeciwu ojca, w roku 1892 wstąpił do nowicjatu redemptorystów w Gars nad Innem. Złożył śluby zakonne w 1893 roku, zaś w 1895 roku w Regensburgu został wyświęcony na kapłana.
Kasper Stanggassinger wstąpił do Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela z zamiarem bycia misjonarzem. Bardzo pragnął udać się na misje do Brazylii, lecz przełożeni skierowali go do pracy wychowawczej, by formował przyszłych misjonarzy. Powierzono mu funkcję wicedyrektora juwenatu redemptorystów w Dürrnbergu koło Salzburga. Pracował z pełnym poświęceniem odznaczając się duchem oddania Bogu i ludziom. Bowiem jako zakonnik złożył ślub posłuszeństwa, który realizował konsekwentnie i w zadziwiający sposób. Kochał rodzinę, ojczyznę i Kościół, a jednocześnie pokazywał, jak można żyć na co dzień postawą prawdziwego zawierzenia Bogu.
Miał tygodniowo 28 lekcji, ale zawsze był do dyspozycji juwenistów. W niedziele pomagał w pracy duszpasterskiej w sąsiednich parafiach, przede wszystkim przez głoszenie kazań. Mimo tak wielu obowiązków, gotów był zawsze wysłuchać innych, którzy znaleźli się w potrzebie, zwłaszcza juwenistów, widzących w nim bardziej przyjaciela, aniżeli swego przełożonego. Chociaż regulamin wychowawczy był w tamtych czasach bardzo ostry, Kasper nigdy nie okazywał się zbyt surowy. Kiedy uświadomił sobie, że w stosunku do kogoś się pomylił, zawsze pokornie przyznał się do pomyłki.
Formacji młodzieży poświęcił całe 4 lata swego kapłaństwa ucząc podopiecznych swego życiowego programu: „Ja mogę, muszę i chcę zostać świętym”. Jaśniał niezwykłą wiernością w codziennych obowiązkach spełnianych w duchu wiary i miłości ku Bogu i ku ludziom.
Odznaczał się głęboką pobożnością do Jezusa Eucharystycznego i w czasie przepowiadania zachęcał wszystkich, nie tylko juwenistów, do uciekania się do Najświętszego Sakramentu w swoich potrzebach czy utrapieniach. Zachęcał do adoracji Jezusa Chrystusa, do dialogu z Nim jak z najlepszym przyjacielem. Jego nauczanie stanowiło nieustanne zaproszenie do traktowania na serio życia chrześcijańskiego, do wzrastania w wierze poprzez modlitwę i ciągłe nawracanie się. Jego sposób przepowiadania był bezpośredni i pociągający, pozbawiony modnych w owym czasie pogróżek, stosowanych w wygłaszanych kazaniach.
W roku 1899 redemptoryści otwarli nowe niższe seminarium w Gars nad Innem. Ojciec Stanggassinger został tam przeniesiony i mianowany jego dyrektorem. Miał wówczas 28 lat i zdążył jedynie przeprowadzić rekolekcje dla studentów oraz uczestniczyć w inauguracji roku szkolnego.
26 września 1899 r. zakończyło się jego ziemskie pielgrzymowanie, z powodu zapalenia otrzewnej.
Proces beatyfikacyjny ojca Stanggassingera rozpoczęto w 1935 roku, przeniesieniem ciała do bocznej kaplicy w kościele w Gars. 24 kwietnia 1988 roku został ogłoszony błogosławionym przez Ojca Świętego Jana Pawła II jako wzór dla ludzi młodych szukających „tego co w górze” i jako patron wychowawców młodzieży. Wspomnienie liturgiczne bł. Kaspra przypada 26 września.