Doświadczenie ciszy Boga
27 marca 2020 r. chrześcijanie modlili się wraz z papieżem Franciszkiem, aby prosić o zakończenie trwającej epidemii koronawirusa. Cisza zawsze uderza człowieka, ale o wiele bardziej uderzająca jest cisza Boga; pierwsza może być problematyczna, drugie zawsze pozostaje tajemnicą.
Jeśli Bóg milczy, to oznacza to, że musimy zastanowić się nad tym, co powiedział wcześniej. Bóg nie milczy na zawsze, ale działa dobrze; w historii Narodu Wybranego przez pewien czas zachowywał ciszę, co oznaczało czasem cierpliwość, a innym razem znów wyrzut.
Po śmierci Jozjasza (638–609 p.n.e.), pobożnego króla Judy, nowi władcy okazali się niegodni tego wezwania i sprowadzili lud na manowce. Żądanie skruchy i reform zostało zlekceważone przez większość mieszkańców kraju. Kryzys wymagał daleko idącego wysiłku.
Jeremiasz (626-587 p.n.e.), który w tym czasie pełnił swą prorocką posługę, przypominał Narodowi Wybranemu o jego historii, poczynając od wyzwolenia z niewoli w Egipcie i przymierza, które Bóg zawarł z Izraelitami: „Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie Mi narodem. Chodźcie każdą drogą, którą wam rozkażę, aby się wam dobrze powodziło. Ale nie usłuchali ani nie chcieli słuchać i poszli według zatwardziałości swego przewrotnego serca; odwrócili się plecami, a nie twarzą.”(Jr 7, 23b-24).
Ci, którzy usłyszeli mowę Jeremiasza, zrozumieli to odniesienie do czasów Helego, arcykapłana, kiedy Filistyni pokonali Izraelitów i zabrali Arkę Przymierza.
W Pierwszej Księdze Samuela czytamy: „ W owym czasie rzadko odzywał się Pan, a widzenia nie były częste” (1 Sm 3, 1b). To zdanie odnosi się do duchowego upadku domu Helego, już potępionego przez męża Bożego (1 Sm 2, 27-36).
Czas Hofniego i Pincasa, dwóch synów Heli, to okres korupcji i nadużyć. Ich grzech polegał na braku szacunku dla świętych czynności liturgicznych, które wykonywali jako kapłani, i deptaniu darów przyniesionych Bogu. Brak szacunku był zewnętrznym przejawem braku miłości i czci dla Boga. Ich zachowanie oddzieliło Izraelitów od Boga; ich grzechy związane ze składaniem ofiar były skierowane bezpośrednio przeciwko Bogu i nie mogły znaleźć uzasadnienia.
Heli napominał swoje dzieci, ale nie wywierał na nich żadnej presji, ani nie sankcjonował ich zachowania. Kara, która ich dotknęła, polegała na ich usunięciu z kapłaństwa, które to zostało ostatecznie zabrane rodzinie Helego i przekazane rodzinie Sadoka (1 Sm 2, 35), która sprawowała je przez ponad pięć wieków, od czasów Salomona.
Milczenie Boga było z pewnością tajemnicze, ale wymowne. Izrael odczuł wstrząs i zobowiązał się do powrotu do Boga. Podstawowym warunkiem przyjęcia woli Bożej i jej spełnienia jest pragnienie jej wysłuchania. Nie możemy patrzeć na działanie Pana Boga w sposób uproszczony.
Bóg, którego znamy w Jezusie Chrystusie, nie usuwa z naszego życia, jak za pomocą magicznej różdżki, cierpienia, choroby i śmierci, ale wchodzi w te bolesne doświadczenia i pozostaje z nami w czasie próby. Działanie Boga nie może być ograniczone jedynie do działania medycznego.
W czasie pandemii Bóg jest w chorych, w konających, w lekarzach, w wolontariuszach, w każdym z nas, ponieważ w każdym z nas objawia się jako Miłość. On pozostaje w nas i z nami, kiedy przezwyciężając nasz egoizm, idziemy do Niego i zbliżamy się do innych, z miłości do Niego, w naszej potrzebie.
o. prof. Gabriel Witaszek CSsR, Rzym
za: cssr.news