• Rekolekcje i wypoczynek – CADR i Scala W górach i nad morzem
    Portal Kaznodziejski
    Lectio divina na każdy dzień Wydawnictwo Homo Dei
    Kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Płyta CD z pieśniami do MBNP
  • Menu

    Słuchajmy Ducha Świętego, słuchając siebie nawzajem!


    O. prof. Vimal Tirimanna CSsR, członek Komisji Teologicznej Synodu Biskupów poświęconego synodalności w wywiadzie dla Scala News dzieli się swoimi wrażeniami z ceremonii jego otwarcia w dniach 9-10 października 2021 r. Wyjaśnia proces synodalny i jego znaczenie dla naszego Zgromadzenia Redemptorystów.

    WIĘCEJ: Redemptorysta członkiem Komisji Teologicznej rozpoczynającego się Synodu Biskupów

    O. Grzegorz Ruszaj (Scala News): Ojcze Vimal, w ubiegłą sobotę byłeś obecny w Watykanie na inauguracji Synodu Biskupów. Jakie są twoje wrażenia?

    O. Vimal Tirimanna: W rzeczywistości pojechałem tam, jak wiecie, jako członek Komisji Teologicznej wyznaczonej przez Sekretariat Watykański na ten synod i moje wrażenia były bardzo, bardzo dobre. Nie byłem jedynym redemptorystą. Nasz Przełożony Generalny, o. Michael Brehl CSsR, był tam jako jeden z członków Unii Przełożonych Generalnych, jako jej wiceprzewodniczący, a także obecny był prezes Akademii Alfonsjańskiej, o. prof. Alfonso Amarante CSsR.

    Przede wszystkim cała aula Pawła VI była pełna nie tylko kardynałów i biskupów, księży i ​​teologów, ale także tylu ludzi świeckich. Innymi słowy, cały Lud Boży, czyli cały Kościół. Jak powiedział Sobór Watykański II, Kościół jest Ludem Bożym. To znaczy nie tylko hierarchia, ale wszyscy ochrzczeni. Papież Franciszek wszedł jak zwykle, w swój zwykły prosty sposób, a jego medytacja była doskonała.

    Papież jak zwykle podkreślał znaczenie słuchania całego Ludu Bożego, czyli wszystkich ochrzczonych. Dlatego tematem tego synodu jest: „Dla Kościoła synodalnego: komunia, uczestnictwo i misja”. Komunia, uczestnictwo i misja! W związku z tym ważne jest, aby słuchać ludzi, wszystkich ochrzczonych. A papież wyraźnie powiedział biskupom – był dość surowy: „Drodzy biskupi, bracia biskupi, nie próbujcie mówić podczas tego procesu – który potrwa dwa lata – nie próbujcie mówić: 'och, zawsze tak robiliśmy’ lub 'nie potrzebujemy nowego sposobu’ lub 'nie mam czasu’! Każdy z nas powinien znaleźć czas na to, aby słuchać Ducha Świętego, słuchając siebie nawzajem”.

    Synod będzie trwał dwa lata. W miniony weekend wszystkie Kościoły lokalne rozpoczęły diecezjalny poziom tego procesu synodalnego. Na tym etapie Kościoły lokalne, to znaczy parafie, diecezje, konferencje episkopatów, zgromadzenia i wspólnoty zakonne, w tym nasze wspólnoty redemptorystowskie, będą musiały rozpocząć ten sam proces. Z definicji synod oznacza – jak bardzo lubi ciągle powtarzać papież – iść razem, iść razem jako Lud Boży, musimy iść razem!

    Ojcze, jesteś członkiem Komisji Teologicznej Synodu. Czy mógłbyś o tym więcej powiedzieć?

    Komisja teologiczna składa się z osób należących do różnych dyscyplin teologicznych, prawa kanonicznego, teologii moralnej, teologii systematycznej, itd. Są w niej nie tylko teologowie zakonni i kapłani! Jest również wielu teologów świeckich. To jest piękne!

    W sumie jest nas 25 członków i jak wiecie, jestem oczywiście ze Sri Lanki, redemptorystą. Z Azji są tylko trzy – prof. Thomas Kollamparambil z Indii i prof. Estella Padilla z Filipin, a ja jestem trzeci. Oczekuje się więc, że tych 25 członków Komisji pomoże watykańskiemu Sekretariatowi Synodów w tym procesie od tego miesiąca do października 2023 r. Do tego czasu mamy towarzyszyć Kościołom lokalnym, zwłaszcza świeckim, ponieważ ludzie mają dużo pytań dotyczących tego procesu.

    Jedną z głównych rzeczy, które musieliśmy zrobić, było przygotowanie dwóch dokumentów, rozpoczęliśmy to w czerwcu ubiegłego roku. Z tych dwóch dokumentów, jednym jest dokument przygotowawczy, który miały otrzymać wszystkie konferencje biskupów, proboszczowie i inni liderzy wspólnot. Komisja Teologiczna przygotowała również tak zwane Vademecum, czyli podręcznik, który jasno mówi, jak postępować w tym procesie synodalnym w ciągu najbliższych dwóch lat.

    W ciągu ostatnich trzech lub czterech dni mieliśmy coś w rodzaju synodalnego doświadczenia. Spotkała się Komisja Teologiczna i było bardzo ciężko, bo nagle jeden powie to, inny powie coś innego! Czasami nie byliśmy pewni, dokąd idziemy! A kardynał Mario Grech, który jest przewodniczącym watykańskiego Sekretariatu Synodów, bardzo łaskawie zachęcał i zapewniał nas, często mówiąc: „Nie martw się, będą nieporozumienia, będzie zamieszanie, ale nie zapominaj, że jesteśmy na drodze synodalnej. Musimy iść razem! Musimy słuchać wszystkich”.

    Tak więc my w Komisji Teologicznej jesteśmy wezwani do pomocy kościołom lokalnym, do asystowania Ludowi Bożemu w jego synodalnej drodze. W ich drodze ku czemu?! W kierunku uczestnictwa w komunii. Ku czemu? Ku misji. Widzę tutaj, jeśli nie masz nic przeciwko, wielkie podobieństwo do naszego Zgromadzenia, ponieważ wszystko jest u nas robione ze wzgędu na misję.

    Ojcze, wspomniałeś o Zgromadzeniu Redemptorystów. Właśnie rozpoczęliśmy przygotowania do XXVI Kapituły Generalnej. Czy dostrzegasz jakiś związek z synodem? Czy jest między nimi jakaś paralela?

    Jak wpłynie na nas proces synodalny? Myślę, że ma to duże znaczenie i związek jest ścisły. Mam nadzieję, że moje wcześniejsze wyjaśnienia były jasne. Jest to kwestia podejmowania decyzji w Kościołach powszechnym i lokalnych, nie tylko przez hierarchię czy papieża. Muszą konsultować się z resztą Ludu Bożego w ich podejmowaniu. Oczywiście, ostateczne decyzje musi podjąć hierarchia. Zaakceptujmy to. Ale każdego trzeba wysłuchać.

    Zarówno Przełożony Generalny o. Michael Brehl, jak i ja prowadziliśmy rozmowę pogawędkę tuż przed mszą papieską w ostatnią niedzielę w bazylice św. Piotra. Powiedziałem mu niezobowiązująco: „Myślę, że powinniśmy wprowadzić ten proces synodalny w naszym Zgromadzeniu!”. Powiedział: „Co masz na myśli? Już to rozpoczęliśmy, ale musimy to zintensyfikować, a mianowicie zaangażować wszystkich w nasz styl życia”! Innymi słowy, musimy zasięgnąć rady wszystkich współbraci i zachęcić ich do udziału w sprawach Zgromadzenia!

    Zakończę tutaj stwierdzeniem: tak, jest paralela; proces ten ma wielkie znaczenie dla zbliżającej się Kapituły Generalnej. W rzeczywistości Watykan chce, aby każde zgromadzenie zakonne również wprowadziło ten proces synodalny do swojego sposobu życia. Ale będziemy mieć kapitułę generalną w 2022 r., to znaczy przed Synodem Biskupów w 2023. Myślę więc, że my, jako Zgromadzenie, możemy dać prorocze prowadzenie, możemy powiedzieć reszcie Kościoła: „to, o czym wszyscy mówicie, już robimy”… Możemy to zrobić, to znaczy być w komunii wzajemnie ze sobą.

    Nie zapominajmy, że jesteśmy wielkim zgromadzeniem zakonnym. Wszystko zależy więc od tego, czy możemy być w komunii, a następnie czy wszyscy możemy aktywnie uczestniczyć w misji. To znaczy Ty, ojcze Grzegorzu w komunikacji, ktoś inny w Akademii Afonsjańskiej i ktoś inny w zespole misyjnym, ktoś inny w jakimś innym apostolacie, ktoś inny w administracji itd. To znaczy, że jesteśmy komunią ze wzgledu na misję. Miejmy więc nadzieję i módlmy się, aby wszyscy mieli możliwość uczestnictwa w synodalnej drodze Kościoła.

    Módlmy się, aby ten proces synodalny wzbogacił Zgromadzenie! Módlmy się również, aby Zgromadzenie wzbogaciło również proces synodalny, a tym samym Kościół.

    Wywiad został przeprowadzony w czwartek, 14 października 2021 r. w Rzymie. Jest to jego skrócona i zredagowana wersja, autoryzowana przez o. prof. Vimala Tirimanna CSsR. Pełna wersja wywiadu znajduje się w nagraniu wideo poniżej.

    za: cssr.news

    Udostępnij