• Rekolekcje i wypoczynek – CADR i Scala W górach i nad morzem
    Portal Kaznodziejski
    Lectio divina na każdy dzień Wydawnictwo Homo Dei
    Kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Płyta CD z pieśniami do MBNP
  • Menu

    bł. Zynowij Kowałyk (1903 – 1941)

    bł. Zynowij Kowalyk (1903 – 1941)

    Zenon (Zenowij) Kowałyk urodził się 18 sierpnia 1903 roku pod Tarnopolem na obecnej Ukrainie. Wstąpił do Zgromadzenia Redemptorystów obrządku bizantyjskiego, gdzie 18 sierpnia 1926 roku złożył śluby zakonne. Po odbytych studiach w Belgii został wyświęcony na kapłana 9 sierpnia 1932 roku. Pracował jako misjonarz pośród prawosławnych na Wołyniu w celu pojednania Kościoła, a następnie jako ekonom lwowskiej wiceprowincji redemptorystów oraz metropolii Lwów.

    Aresztowany przez bolszewików, 20 grudnia 1940 roku, został osadzony w więzieniu we Lwowie, gdzie poddawany był okrutnym torturom. Kiedy Niemcy zajęli Lwów w 1941 roku i więzienia zostały otwarte, w jednym z nich (Brihidchy) znaleziono dużą ilość zmasakrowanych ludzkich zwłok. Wśród nich był również ojciec Zenon, zamordowany ze szczególnym okrucieństwem. Został ukrzyżowany na ścianie korytarza.

    W poczet błogosławionych zaliczył go Jan Paweł II, dnia 27 czerwca 2001 roku, podczas pielgrzymki apostolskiej na Ukrainę, razem z dwudziestoma czterema innymi męczennikami Kościoła greckokatolickiego. Wspomnienie liturgiczne obchodzi się 28 czerwca.

     

    Dłuższy życiorys bł. Zynowija Kowałyka

    Urodził się Zynowij (Zenon) Kowałyk 18 sierpnia 1903 r. w Iwaczewi Horiszniomu pod Tarnopolem, Ukraina. Przed wstąpieniem do klasztoru pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej w Iwaczowie. Jednak ten zawód nie zaspokajał jego wewnętrznych potrzeb, bowiem jeszcze od dzieciństwa marzył o kapłaństwie. W dyskusjach odnośnie wiary lub Kościoła zawsze był radykalny, nigdy nie szedł na kompromis w tych kwestiach. Idąc za głosem wewnętrznym w 1925 roku wstąpił do zakonu redemptorystów. Po rocznym nowicjacie – 28 sierpnia 1926 roku składa pierwszą profesje zakonną.

    Po ukończeniu nowicjatu przełożony wysyła intelektualnie zdolnego Zynowija na studia filozofii oraz teologii do Belgii. Jest tam jednym z najlepszych studentów w nauce oraz z dużym poczuciem humoru. Wróciwszy na Ukrainę, dnia 9 sierpnia 1932 roku otrzymuje święcenia kapłańskie. Warto zauważyć, że już wtedy, jako młody neoprezbiter ofiaruje się całkowicie Bogu, gdyż na swoim obrazku prymicyjnym napisze: „O Panie Jezu! Wraz z Twoją ofiarą Ciała i Krwi, przyjmij mnie (jako ofiarę) za Kościół św., za moje Zgromadzenie oraz za Ojczyznę moją”. Te słowa jak złote ziarenka przyjął Chrystus, i pewnie nawet sam o. Zynowij nie przewidywał, że są prorockie, i że w krótkim czasie zostaną zrealizowane – 9 lat po ich wyrzeczeniu.

    Zaraz po święceniach w roku 1932 o. Kowałyk wyjeżdża do pracy na Wołyniu, by tam wśród większości prawosławnej dawać świadectwo o Chrystusie. Młody kapłan dzięki swojemu radosnemu usposobieniu cieszył się ogromnym autorytetem zarówno wśród swoich współbraci, jak i wśród ludzi, z którymi spotykał się, a swoją gorliwością apostolską, pięknym śpiewem i celującym przepowiadaniem zdobywał dla Chrystusa i Jego Kościoła tysiące ludzi. Misję prowadzone przez niego cieszyły ogromną popularnością.

    Po kilku latach pracy na Wołyniu przenosi się do centrum misyjnego oo. redemptorystów w Stanisławowie (Iwano-Frankiwśk), skąd udaje się do różnych miast i wiosek na misje św. Tuż przed okupacją bolszewicką w roku 1939 został skierowany do klasztoru we Lwowie na urząd ekonoma prowincjalnego. Ważną dziedziną apostołowania o. Zynowija był również konfesjonał. Bardzo często można było zauważyć jak do jego konfesjonału ustawiała się kolejka, w tym czasie do innych stało po jednej, dwie osoby.

    Paniczny lęk ogarnął ludność, gdy Galicja została opanowana przez bolszewików. Wtedy można było tylko podziwiać odwagę i moc ducha w o. Zynowija Kowałyka. W tym czasie, jak większość kapłanów posługiwała w ukryciu, a w swoich homiliach i kazaniach pomijałi bieżące problemy zachęcając tylko do zachowania wierności Bogu, o. Zenowij w sposób otwarty krytykował wszelkie przejawy bezbożnictwa i niesprawiedliwości społecznej, jakie władzy bolszewickie coraz bardziej rozprzestrzeniały wśród ludzi. Tego rodzaju kazania wywierały ogromne wrażenie u słuchaczy, lecz zarazem powodowały wielkie zagrożenie dla kaznodziei. Gdy o. Kowałyka uprzedzano przed bolszewikami i aresztowaniem, on miał tylko jedną odpowiedź: „Jeżeli taka Wola Boża, ja chętnie pójdę na śmierć, lecz jako kaznodzieja nigdy nie chcę być hipokrytą i działać wbrew sumieniu”. Po raz ostatni do licznie zgromadzonego ludu o. Zynowij Kowałyk przepowiadał w Tarnopolu podczas uroczystości Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny 28 sierpnia 1940 roku. Wtedy słuchało go około 10 tys. wiernych zebranych na tę uroczystość. Dla władz, które walczyły z religią takie „manifestacje pod przewodnictwem kapłana”, były nie do przyjęcia. Dlatego pozostało im znaleźć tylko okazję do tego, by aresztować o. Kowałyka. W nocy z 20 na 21 grudnia 1940 roku kilka mężczyzn z NKWD przybyło do prowincjalatu we Lwowie, by aresztować go za treść kazań, które wygłaszał właśnie w tych dniach podczas nowenny przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP. Pozostawiając współbraci i klasztor prosił prowincjała o. De Vochta o ostatnie błogosławieństwo i rozgrzeszenie, po czym zabrali go żołnierze sowieccy. Przez 4 miesiące współbracia poszukiwali o. Zynowija, i dopiero w kwietniu 1941 roku otrzymali wiadomość o jego przebywaniu we lwowskim więzieniu na ul. Zamarstynowskiej (Bryhidkach). W czasie 6-ciu miesięcznego aresztu o. Zynowija przesłuchiwano 28 razy w trzech różnych miejscach. Podczas jednego z nich został pobity i z trudem powrócił do zdrowia.

    Do końca panowania bolszewików we Lwowie, będąc w więzieniu nieustannie prowadził działalność apostolską. W celi pod numerem 71 o rozmiarach 4,20 x 3,50 m. przebywało 32 więźniów bez żadnego łóżka, krzesła i ławki. W takich warunkach o. Kowałyk codziennie odmawiał z więźniami część różańca św. (w niedziele cały), modlitwy brewiarzowe, liturgiczne i inne, a przez cały miesiąc maj – nabożeństwo majowe – Mołebeń. W uroczystość Chrztu Pańskiego, uszczęśliwił więźniów pokropieniem święconą wodą. Jego praca apostolska obejmowała również spowiedź i różnego rodzaju nauki i katechezy. Dowcipnie opowiadał także historie o charakterze religijnym, podobnie jak to czynił na wspólnej rekreacji w klasztorze. Za tak radosne i pełne apostolskiej gorliwości usposobienie o. Zenowij cieszył się powaga wśród więźniów. Szczególnie tam, w tym miejscu gdzie z dnia na dzień oczekiwano na wyrok śmierci więźniowie potrzebowali słów pociechy, porady oraz nadziei zbawienia i życia wiecznego, które daje Chrystus.

    Pod koniec 1941 roku, wojska niemieckie zaczęły wkraczać do Lwowa, a tym samym zmuszając bolszewików do ucieczki. Aby nie pozostawiać więźniów na wolności, gdyż nie było możliwości i czasu by uciekać razem z nimi, zaczęto wszystkich po kolei rozstrzeliwać. Odnośnie o. Kowałyka rozstrzelanie to było za mało. Został zamordowany ze szczególnym okrucieństwem. Pod koniec 1941 roku, przed tłumem więźniów ukrzyżowali go na ścianie korytarza i rozciąwszy brzuch włożyli płód poronionego dziecka. W taki sposób słudzy szatana pomścili się na uczniu Chrystusa. Jego ciała wśród tysięcy zmasakrowanych trupów nie udało się rozpoznać, dlatego jego ciało prawdopodobnie wraz ze wszystkimi ciałami rozstrzelanych więźniów spoczywa na terytorium byłego więzienia Bryhidky we Lwowie.

    Potwierdzenie błogosławionego męczeństwa o. Zynowija Kowałyka znajdujemy na kartach Pisma Św. W Księdze Mądrości czytamy: „A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka… Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich, bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Wypróbował ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę…” (Mdr 3, 1. 4-6).

    Proces beatyfikacji o. Zynowija Kowałyka rozpoczął się w roku 2000. 2 marca 2001 roku został on ukończony na poziomie diecezjalnym i sprawę przekazano do Stolicy Apostolskiej; 6 kwietnia 2001 r. komisja teologiczna potwierdziła fakt męczeństwa o. Zynowija Kowałyka, a 23 kwietnia potwierdzili ten fakt kardynałowie. Dnia 24 kwietnia tegoż roku Ojciec Święty Jan Paweł II podpisał dekret o beatyfikacji o. Zynowija Kowałyka  jako męczennika za wiarę. Dnia 27 czerwca 2001 roku Ojciec Święty, podczas Mszy św. celebrowanej we Lwowie, zaliczy w poczet błogosławionych o. Zenowija Kowałyka, męczennika za wiarę Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie.

     

    Martyrs

     

    Udostępnij